sobota, 17 sierpnia 2013

Powrót cz.4

-Czekajcie,bo czegoś tu nie rozumiem.Jak wampirami,takim wiecie pijącym krew i zamieniającym i się w nietoperza?
-Nie do końca jest to prawda.
-Jak nie do końca, to może rozgraniczcie co jest prawdą a co fikcją.
-Fikcją jest zmiana w nietoperza,wrażliwość na srebro.Ale za to prawdą jest ze pijemy krew lub,że mamy pewne zdolność nadprzyrodzone.
-Nie czytał pan zmierzchu.
Wtrąciła się dziewczyna.
-Tam doskonale jesteśmy opisani,bo ta autorka wzorowała się na swoim pochodzeniu.Ale już mitem wszystko co jest tam opisane.
-Czyli co pijecie krew zwierząt tak.
-Mhm.
-Ah to wiecie co może ja sobie poszukam innej kryjówki co?
A was zostawię w spokoju,to będzie na pewno zdrowsze dla nas wszystkich co wy na to?
-Niestety nie możemy pozwolić na taki obrót wydarzeń.
Ponieważ jest nam pan bardzo potrzebny, do pewnej misji.
-Jakiej znowu misji.
-A wie pan taki krótki spacerek dla pana,musi pan dostać się do głównej bazy tych terrorystów aby następnie zabić ich przywódce Naquacza,i poszukać dokumentów zapiskami jak wykonać lekarstwo dla ludzi i przy okazji ocalić moja córkę.
-No chyba sobie zemnie jaja robicie , co to mamy cie?
To jest akcja na co najmniej dziesięciu  ludzi z podobnym wyszkoleniem co ja.
-Ludzi i sprzęt panu zapewnimy, pan tylko musi tam wejść i zrobić swoje.
-A wy nie dacie rady z swoimi zdolnościami superchiper ekstremalnymi?
-No właśnie nie ponieważ oni, mają moja drugą córkę jako gwarancja,że nie zainterweniujemy.
-Okey ile mamy czasu?
-No i tu pojawia się kolejny problem.
-Jaki znowu problem?
-Masz czas do końca tygodnia,a dokładnie do soboty.
-A jak się nie wyrobie z terminem panie kierowniku?To co nastanie Biblijny koniec świata?
-No można tak to nazwać ponieważ wraz z sobotą nastanie pełnia księżyca,i wtedy zostanie odprawiony rytuał.Spowoduje on że proces przemiany ludzi w zombie będzie nie odwracalny rozumie pan?
-Chyba rozumiem,a jaki dzisiaj jest dzień tygodnia? 
-Środa abo co.
KONIEC CZ.4



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz